Ambitne plany Rumiejek

Ambitne plany Rumiejek

Sołecki plac zabaw w Rumiejkach jeszcze w tym roku doczeka się oczekiwanej od dawna rewitalizacji. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radni przegłosowali zmianę do budżetu pozwalającą na przeprowadzenie prac budowlanych. Sołtys Mateusz Czaplicki podkreśla, że dzięki pracom adaptacyjnym plac stanie się miejscem integracji pokoleń.

Na ostatniej sesji miejscy radni podjęli decyzję o przekazaniu dodatkowych pieniędzy na zagospodarowanie terenu rekreacyjnego w Rumiejkach. Gmina przeznaczy ze swojego budżetu łącznie 25 tysięcy złotych. Kolejne 9 tysięcy będzie pochodzić z Funduszu Sołeckiego Rumiejek. Inwestycja ma zostać zrealizowana do końca roku. Sołecki plac zabaw powstał kilka lat temu na działce podarowanej przez jednego z mieszkańców. Mimo udzielonej darowizny do tej pory nie doczekał się jednak kompleksowych prac adaptacyjnych. Teraz ma się to zmienić. – Projekt stworzenia miejsca integrującego pokolenia, gdzie czas wspólnie będą mogli spędzać dzieci, ich rodzice i dziadkowie był w mojej głowie od dawna. Dzięki pozyskanym środkom możliwe będzie wyrównanie terenu, nasadzenie drzewek, położenie trawy z rolki, montaż ławek parkowych i utworzenie miejsca na ognisko – wylicza sołtys M. Czaplicki i jednocześnie dodaje: - Planujemy w kolejnych latach inwestować w sołecki plac zabaw kolejne pieniądze z funduszu sołeckiego. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku pojawi się na nim altana ogrodowa. Rumiejki to wieś o bardzo bogatej historii. Ostatnie lata to czas rewitalizacji naszej miejscowości: powstało oświetlenie uliczne, zawrotka dla autobusów, przeprowadzone są remonty drogi. Skutecznie przywracamy Rumiejkom ich dawny blask.
Dzięki działaniom inwestycyjnym, położeniu z dala od gęstej zabudowy mieszkaniowej i malowniczemu krajobrazowi Rumiejki liczą na pojawienie się osób, które będą się osiedlać na wsi. Mieszkańcy mają nadzieję, że po zakończeniu prac na placu zabaw uda się zakończyć także inną długo wyczekiwaną inwestycję – budowę oczyszczalni ścieków. Na początku ubiegłego miesiąca w sołectwie odbyło się zebranie wiejskie, podczas którego podpisany został list do burmistrza z prośbą o podjęcie interwencji w tej sprawie. – Sprawa budowy oczyszczalni ścieków ciągnie się od momentu, gdy zostałem sołtysem, czyli od ponad ośmiu lat. Dużo już udało się w tej sprawie zrobić: wykonany został projekt budowy oczyszczalni, gmina otrzymała darowiznę działki od prywatnego właściciela, na której obiekt miałby się znaleźć. Pozostaje tylko budowa. Uważam, że Gmina powinna podjąć wiążące decyzje i zakończyć inwestycję. – mówi M. Czaplicki. Sołtys zapowiada, że będzie w tym celu zachęcał włodarzy gminy do ubiegania się o środki unijne z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.